Jeszcze kilka lat temu członkowie społeczności książkowej radowali się na myśl o otrzymaniu od wydawnictwa książki za darmo, a dokładniej – w zamian za recenzję, czyli w barterze. Na ten moment twórcy mogący pochwalić się dużymi zasięgami na takich recenzjach zarabiają spore, trzy, a nawet czterocyfrowe sumy. Nadal jednak mówimy jedynie o polskich powieściach czytanych w okolicach premiery. Co jednak powiecie na możliwość współpracy z zagranicznym wydawnictwem? Czy chcielibyście otrzymać anglojęzyczną, wyczekiwaną przez wszystkich fanów popularnego autora książkę, która swoją premierę będzie miała dopiero za kilka miesięcy? Na to pozwala nam portal NetGalley.
NetGalley – co to?
NetGalley to platforma pomagająca wydawcom i autorom promować ich powieści dostarczając recenzentom i profesjonalnym dziennikarzom elektroniczne wersje książek – w okolicach premiery lub na długo przed nią, by zawczasu odebrać feedback dotyczący danego tytułu oraz nakręcić marketingową spiralę (mało kto zainteresuje się książką, która w dniu premiery nie ma ani jednej oceny na Goodreads). Dla blogerów i influencerów natomiast jest to szansa, by przeczytać przed premierą wyczekiwane powieści i odkryć nowe perełki, które potem mogliby promować i polecić swoim odbiorcom. W ten sposób z portalu mogą korzystać zarówno właściciele blogów, bookstagramów, booktoków czy kanałów na booktube, ale też profesjonalni dziennikarze, czy księgarze i bibliotekarze. Zarówno rejestracja, jak i czytanie książek, jest całkowicie darmowe.
Jaki sprzęt jest mi potrzebny, by używać NetGalley?
NetGalley tworzy Waszą wirtualną półkę w ramach portalu, a książki otrzymacie elektronicznie w wersji ebook lub audiobook. Przy wyborze konkretnego tytułu zawsze zaznaczono, w jakich formatach jest dostępna: można czytać ją bezpośrednio w aplikacji NetGalley pobranej na telefon komórkowy czy tablet, można także w ustawieniach konta zarejestrować swój czytnik Kindle i pobraną powieść przesłać na niego.
Jak mogę dostać książkę? Co muszę zrobić po jej przeczytaniu? Czyli jak dokładnie działa NetGalley?
Po rejestracji na portalu i wybraniu interesujących Was gatunków na naszym Dashboardzie będziemy widzieć proponowane lektury – widoczne są personalne rekomendacje, ale po przejściu do zakładki "Find Titles" możecie przeglądać tytuły podzielone na gatunki, pozycje najpopularniejsze i najnowsze, a także z podziałem na ich format, czyli ebooki i audiobooki. Część z nich dostępna jest od ręki (te w kategorii "Read Now" lub "Listen Now"), wystarczy kliknąć daną okładkę, a następnie wybrać banner "Read Now". W ten sposób powieść automatycznie zostanie dodana na Waszą wirtualną półkę NetGalley.
O dostęp do niektórych powieści trzeba jednak poprosić i nie każdy go otrzyma. Dzieje się tak zazwyczaj przy głośniejszych lekturach znanych autorów, do których zawsze ustawiają się długie kolejki. Przy takiej powieści zobaczycie jedynie przycisk "Request", którym zgłaszacie swoją chęć zapoznania się z daną pozycją. Następnie odpowiedzialne za to osoby przeglądają zgłoszenia i dostępu udzielają wybranym – zazwyczaj będzie to zależało od liczby i jakości dotychczasowych recenzji oraz miejsc, w których publikuje się opinie, ale zaważy tu także Wasze doświadczenie: ile książek z portalu już przeczytaliście i ile recenzji wystawiliście (nie musicie bowiem recenzować każdej otrzymanej książki, natomiast to, czy to zrobiliście, widoczne jest na Waszym profilu, gdzie wyliczono tzw. "feedback ratio" z zastrzeżeniem, że rekomendowany to ten powyżej 80%). O tym, czy zostaliście wybrani, dowiecie się drogą mailową.
Po wejściu na Waszą półkę NetGalley widzicie, jakie książki się tam znajdują, do których już daliście feedback (po lekturze wystarczy wysłać opinię do twórców portalu, ale warto wrzucić ją również w inne miejsca w sieci, np. na goodreads czy instagrama) i gdzie go już udostępniliście, oraz... kiedy powieść zniknie z Waszego systemu. Tak, żadnego tytułu nie otrzymujecie na zawsze, tracicie do nich dostęp w określonym terminie (najczęściej są to okolice premiery). Z jednej strony wymusza to w miarę szybką lekturę i publikację recenzji jeszcze przed premierą (nakręcanie marketingu, o którym wspominałam), ale także sprawia, że...
Tak naprawdę, to nie dostaniecie nawet książki w zamian, czyli wady NetGalley
Wracając na chwilę do aktualnych zwyczajów w książkowym świecie i faktu, że wielu recenzentów na swojej działalności zarabia, a innym wystarcza barter, czyli książka za recenzję – w zasadzie NetGalley nie oferuje nam nawet tego. Otrzymujecie bowiem elektroniczny tekst książki, który jest Waszym narzędziem do napisania recenzji, możecie poczuć się w jakimś stopniu wyróżnieni możliwością czytania wyczekiwanej powieści przed premierą, przed innymi, zyskać podziw swoich odbiorców. Prawda jest jednak taka, że za tę pracę, czyli napisanie recenzji, nie otrzymacie nawet egzemplarza papierowego, jak to ma miejsce w barterze, ba, nawet wersja elektroniczna posiada swój "termin ważności" i po tym czasie znika z Waszego urządzenia. Korzystanie z portalu wydaje się więc dobrą metodą dla czytania samego w sobie, dla osób, które po prostu chcą się pochwalić, że mają daną historię już za sobą – ale na dłuższą metę i w wypadku trafiania na słabe książki, na które trzeba poświęcić czas nie dostając nic w zamian, bez możliwości powrotu do lektury za jakiś czas: może to zwyczajnie zmęczyć – szczególnie, że większość z nas książki anglojęzyczne czyta dużo wolniej niż ich polskie odpowiedniki.
NetGalley to naprawdę atrakcyjna platforma dla czytelników z bookstagrama czy booktuba, którzy chcą być na bieżąco z wydawanymi za granicą powieściami, chcą poznawać je przed innymi czy promować na swoich social mediach, a być może też pochwalić się nieco tym, że mają do nich przedpremierowy dostęp. Należy jednak dobrze znać język angielskie, by korzystać zarówno z samej platformy, jak i książek (wszystkie są w języku angielskim) oraz zdać sobie sprawę, że – chociaż nie musimy wydać dużej sumy na zakup lektury z zagranicznego Amazona, to nigdy żadnej z nich nie dostaniemy na własność.
Masz dodatkowe pytania? Zadaj je w komentarzu lub na fanpage'u
Zaobserwuj!